Parafia pw. MB Królowej Polski i św. Maternusa

w Stroniu Śląskim

    Kościół MB Królowej Polski i św. Maternusa

    Kościół p.w. Matki Bożej Królowej Polski i św. Maternusa w Stroniu Śląskim usytuowany był do 1945 roku na południowym krańcu Strachocina, a obecnie w wyniku przekształceń układów przestrzennych Strachocina i Stronia oraz ze względu na utworzenie nowego ośrodka miejskiego, znalazł się w jego centrum. Świątynia stoi blisko szczytu wzniesienia, u stóp którego znajduje się ulica Tadeusza Kościuszki, na tak zwanej Stopie Pańskiej, na zboczu pasma Krowiarek. Jest najbardziej znaczącą w okolicy dominantą wysokościową. Główne wejście na teren kościelny prowadzi od strony ulicy Kościelnej, wybrukowanej granitową kostką[1].

    Parafia istniała tu już w roku 1264, kiedy to potwierdzono jej przywileje. Pierwszy kościół był budowlą drewnianą. Pierwsze informacje o nim pochodzą z lat 1285-1295. Dokument darowizny dla klasztoru w Kamieńcu z roku 1325 mówi o plebanie ze Strachocina a dokument z roku 1296 roku wspomina o tymże proboszczu ze Strachocina. Nosił on imię Michał[2]. W 1325 roku istniała już parafia. Należały do niej wówczas 2 łany dóbr parafialnych. W latach 1560 i 1631 kościół nosił wezwanie św. Maternusa. Został dość wcześnie przejęty przez luteran, ale już w latach 1550 i 1558 został przywrócony przez księcia Ernesta katolikom.

    W roku 1558 proboszczem był ksiądz Krzysztof Nachwiz, który nauczał według własnego uznania, zaś w 1550 roku proboszczem był ksiądz Michał Sattler. Do parafii w Strachocinie należały wówczas miejscowości: Stronie i Goszów. Później, w 1566 roku lub 1575, kościół został ponownie przejęty przez protestantów. W 1590 roku proboszczem był Michał Bock z Brzegu nad Odrą, poprzednio diakon parafii kłodzkiej. Z końcem 1600 roku zastąpiono luterskiego kaznodzieję przez byłego augustianina. Już jednak 10 lipca roku 1601 protestanci zostali usunięci na polecenie cesarza Rudolfa II, który nad parafią sprawował swój patronat. W 1603 roku kościół przejęli jezuici i niedługo później przekazali go świeckiemu kapłanowi, który jednak nie utrzymał się długo. Został po roku 1609 zastąpiony przez proboszcza nastawionego bardziej kontrreformacyjnie. Katolicy zatrzymali kościół do 1611 roku, utracili go na rok i odzyskali w roku 1612. W 1618 roku katolicki proboszcz został wypędzony, a protestanci użytkowali kościół w latach 1618-1623. Był on wówczas zarządzany przez pastora z protestanckiej parafii w Bolesławowie. Kościół w Strachocinie katolicy odzyskali ostatecznie w roku 1623. Te wszystkie omówione powyżej zabiegi protestantów i katolików o kościół w Strachocinie wynikały z tego, że był praktycznie jedynym, liczącym się kościołem w południowo – wschodniej części hrabstwa. Ponadto znajdował się w dużej wsi i obsługiwał bardzo rozległą parafię. Dwa inne, nowe i jedyne kościoły w okolicy, wzniesione w Bolesławowie i Nowym Gierałtowie, nie miały już takiego znaczenia, w związku z czym katolicy przed 1623 rokiem nie podejmowali prób odzyskania ich[3].

    W 1624 roku kościół w Strachocinie należał do parafii w Bystrzycy Kłodzkiej. Później ponownie erygowano parafię w Strachocinie, w skład której weszły miejscowości: Bolesławów i Nowy Gierałtów, z tamtejszymi kościołami. W latach 1718 i 1728 strachocińska parafia została pomniejszona o nowoerygowane parafie w Nowym Gierałtowie i w Bolesławowie. „…W latach 1841-1946 do dość dużej parafii w Strachocinie należały: Stronie Śląskie z kolonią Rohrbach, Goszów z kolonią Sucha Góra (Dürrenberg), część Starego Gierałtowa, Nowa Morawa, Kletno i Młynowiec z kolonią Popków. Patronat nad kościołem sprawowali właściciele dóbr w Stroniu, od lat trzydziestych XIX wieku księżna Marianna Orańska oraz jej spadkobiercy. Od 1896 roku działało w parafii stowarzyszenie katolickie (Gesselschaftvereins), a od lat 1908-1910 związek robotników (Arbeitenrereins). Po roku 1915 założono przy parafii kongregację maryjną (Marianischen Jungfrau Kongregation). W latach 1904-1905 sprowadzono do Strachocina szarytki (Graue Schwester) z Wrocławia, które zajęły się prowadzeniem ambulatorium. Dom szarytek znajdował się w Stroniu przy drodze do Goszowa. W latach 1920 i 1930 siostry wzniosły na swoim gruncie nowy budynek użytkowany jako przedszkole, które po roku 1933 zostało im odebrane przez władze narodowosocjalistyczne i upaństwowione. W 1937 roku 7 sióstr prowadziło w Strachocinie ambulatorium i dom starców…”[4].

    Po roku 1945, kiedy to parafie dawnego Hrabstwa Kłodzkiego zostały włączone w struktury Archidiecezji Wrocławskiej[5], do parafii w Stroniu śląskim włączona została parafia w Bolesławowie z kościołem św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny oraz należące do niej wioski: Stara i Nowa Morawa, Kamienica, Kletno, Młynowiec i Janowa Góra. Następnie włączono Sienną, która wcześniej należała do Konradowa. Wówczas do parafii w Stroniu należały także: Stary Gierałtów, Nowy Gierałtów z kościołem filialnym w Bielicach. Była to jedna z największych obszarowo parafii w Archidiecezji Wrocławskiej sięgająca w promieniu 20 km. Jej pierwszym polskim proboszczem był Ksiądz Andrzej Kolbusz, wyświęcony w 1930 roku we Lwowie, który przybył do Stronia w kwietniu 1946 roku. Administrował parafią do października roku 1952, kiedy to objął parafię w Słupcu[6].

    Mocą dekretu Jego Eminencji Kardynała Henryka Gulbinowicza z dnia 19. listopada 1986 roku ustanowiono samodzielny wikariat przy kościele św. Józefa w Bolesławowie. Wikariat obejmował miejscowości: Bolesławów, Bielice, Kamienicę, Kletno, Nowy i Stary Gierałtów, Nową i Starą Morawę. Pierwszym jej rektorem ustanowiono Księdza Stefana Witczaka dotychczasowego wikariusza parafii w Stroniu Śląskim[7]. Kolejnym zaś dekretem z dnia 23. maja 1989 roku utworzono parafię p.w. św. Jana Chrzciciela w Nowym Gierałtowie w skład której włączono: Nowy i Stary Gierałtów oraz Bielice a jej pierwszym proboszczem ustanowiono Księdza Stefana Witczaka[8], który w dalszym ciągu pozostawał rektorem kościoła w Bolesławowie aż do 1998 roku[9]. Od tej pory aż po dzień dzisiejszy do parafii Matki Bożej Królowej Polski i św. Maternusa w Stroniu Śląskim należą miejscowości: Stronie Śląskie, Strachocin, Goszów, Młynowiec, Sienna i Janowa Góra.

    Warto dodać, że przy kościele parafialnym w Stroniu w roku 1631 istniała już plebania, która była wówczas uszkodzona. Przy niej była zagroda plebańska. Zespół dawnej plebanii znajduje się dziś przy ulicy Kościelnej 3, na wschód od kościoła i poniżej niego. Ów zespół tworzony jest przez bezstylowe budynki, z jednym nakrytym dachem naczółkowym. Zabudową tą otacza dziś czworoboczne podwórze[10]. Przy nim zaś znajduje się niewielki ogród.

    [1] I. Rybka-Ceglecka, Studium środowiska kulturowego gminy Stronie Śląskie, t. II, Opracowanie dla Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, Wrocław 1996, Mps KZW., s. 93.
    [2] Źródła podają również inne imię pierwszego proboszcza – Dominik. Por. K. Plebanek, „Stronie Śląskie”, w: Informator krajoznawczy, 13(1973), PTTK Wrocław, s. 51.
    [3] I. Rybka-Ceglecka, Studium środowiska…, dz. cyt., t. II, s. 91-92.
    [4] Tamże.
    [5] Do 8 września 1945 roku Kłodczyzna pozostawała w administracyjnych granicach archidiecezji w Pradze. J. Swastek, „Przeszłość i teraźniejszość Kościoła na Dolnym Śląsku”, w: Synod Archidiecezji Wrocławskiej 1985-1991, red. R. Drozd, Wrocław 1995, s. 24.
    [6] Archiwum parafialne w Stroniu Śl. Kronika parafialna 1970-1988, [b.s.].
    [7] Dekret Kardynała Henryka Gulbinowicza z dnia 19.11.1986 roku, L.dz. 3757/85/86.
    [8] Dekret erekcyjny Parafii p.w. św. Jana Chrzciciela w Nowym Gierałtowie z dnia 23.05.1989 roku, L.dz. 790/89.
    [9] Wówczas kolejnym rektorem Samodzielnego Ośrodka Duszpasterskiego w Bolesławowie na kolejne 5 lat został Ksiądz Tadeusz Chlipała. „Moderatorzy WSD”, w: Nasze Seminarium. Pismo alumnów Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Świdnickiej, Nr 1 (marzec 2006), s. 8.
    [10] I. Rybka-Ceglecka, Studium środowiska…, dz. cyt., t. II, s. 94.

    Kościół Zmartwychwstania Pańskiego

    W pierwszej połowie XIX wieku największe skupiska ewangelików znajdowały się w Strachocinie i w Stroniu, ze względu na sąsiedztwo z dobrami książęcymi i rozwojem przemysłu, który wchłaniał rzesze nowych przybyszów z Czech i z krajów Rzeszy Niemieckiej. Liczba protestantów w obu wsiach nie była jednak wysoka. Początkowo brali udział w nabożeństwach w kościele ewangelickim w Lądku Zdroju, a od 1894 roku — w nabożeństwach ewangelickich prowadzonych w pałacu książęcym w Stroniu. W roku 1913 lub w 1915[1] z inicjatywy żony księcia Albrechta von Preussen i przy pomocy właściciela klucza Stronie, księcia Friedricha Heinricha von Preussen zbudowano obok książęcego pałacu protestancki kościół, który miał też zapewne charakter kościoła dworskiego. Później kościół ten otrzymał status kościoła filialnego. W 1917 erygowano w Stroniu wikariat i otwarto szkołę ewangelicką. W latach 1945-1988 kościół nie był użytkowany[2]. W 1980 roku kościół został przejęty na własność przez parafię w Stroniu Śląskim. Już wtedy przystąpiono do prac porządkowych. Po gruntownych remontach wnętrza i zewnętrznej części kościoła, przeprowadzonych w latach 1986-1988, został on konsekrowany 15 czerwca 1988 roku przez Jego Eminencję Kardynała Henryka Gulbinowicza, Arcybiskupa – Metropolitę Wrocławskiego. Od tej pory, aż po dzień dzisiejszy, kościół pełni funkcję kaplicy cmentarnej pod wezwaniem Zmartwychwstania Pańskiego.

    Kościół położony jest „…na łagodnym stoku wzniesienia ujętego ulicami Turystyczną i Tadeusza Kościuszki, na południowy – zachód od pałacu. Jest on dominantą architektoniczną i w znaczący sposób wzbogaca otoczenie pałacu[3]. Nie bez przypadku zapewne został zbudowany w tym właśnie miejscu, ponieważ doskonale jest widoczny z podjazdu przed pałacem oraz łączy się z nim osią widokową. Dlatego też zapewne zwrócono ku pałacowi fasadę kościoła z dobrze odkutym, kamiennym portalem…”[4].

    Ogólna koncepcja budowli nawiązuje do średniowiecznych kościołów wiejskich. Utrzymana jest w, potraktowanym syntetycznie, stylu neoromańskim ubogaconym elementami neogotyku bazującego na wczesnym gotyku. Możliwe, że chodziło tu nawet o nawiązanie do stylistyki przełomu stylu romańskiego i wczesnego gotyku. W nawiązaniu do stylu niemieckiego romanizmu zastosowano addycyjność kompozycji bryły. Wieżę umieszczono nad prezbiterium, kształtując ją jako dość masywną. Połacie jej iglicy przepruto osiami okiennymi. Wczesny neogotyk zadecydował zaś o zastosowaniu przypór i o formach portalu oraz kamieniarki okiennej. Pojawiły się tutaj również elementy postsecesji w postaci dużych, prostokątnych okien. Bryła nowego kościoła ukształtowana jest dość umiejętnie, gdyż zapewne budynek ten projektowany był przez architekta zatrudnionego przez rodzinę książęcą[5].

    Kościół jest murowany, otynkowany i niezorientowany. Założony jest na planie litery „T” przyjmując formę jednoprzestrzenną z aneksami. Posiada niewyodrębnione zamknięte prosto prezbiterium, które jest włączone w linię sąsiadujących aneksów. Nad prezbiterium jest umieszczona wieża zbudowana na planie czworoboku. Przed fasadą usytuowano kruchtę założoną na planie prostokąta, poprzedzonego kamiennymi schodami. Bryła budynku kształtowana jest addycyjnie, a jego człony nakryte są dwuspadowymi dachami. Masywna wieża osłonięta wysoką iglicą, w połacie której wprowadzono osie okienne. W tympanonie przedstawiono scenę Ukrzyżowania wraz z adorującymi Chrystusa aniołami. Możliwe, że jest to przekształcona scena Ukrzyżowania z Marią i św. Janem. Kamieniarka portalu jest utrzymana na dobrym poziomie artystycznym. Obramienia okien są kamienne, profilowane, miejscami zaś posiadają maswerki[6].

    Warto dodać, że pomiędzy kościołem a dawnym dworem stoi najpiękniejsza na Ziemi Kłodzkiej kolumna wotywna. Czworoboczny falisty trzon posiada delikatne płaskorzeźby z wizerunkami nowotestamentalnymi. Nasada zaś jest ze scenami pasyjnymi[7]. Barokowa kolumna wotywna została ufundowana w 1672 roku przez ówczesnego sędziego Wolfa[8]. Powstała jako przydrożne miejsce modlitewne lub w nawiązaniu do którejś z fal panującej wówczas zarazy. Jest to rzeźbione w piaskowcu, dzieło manierystyczne z elementami baroku, o wysokości 450 cm[9]. Wśród przewijających się motywów winorośli i ptaków odnaleźć możemy także: Niepokalaną, Maryję z Dzieciątkiem i św. Michała Archanioła i inne.

    [1] Konsekrowany 27 grudnia 1915 roku jako kościół Chrystusa. V. Marx, Grafschafter Kirchen in heutiger Zeit, Leimen – Heidelberg 1978, s. 335.
    [2] I. Rybka-Ceglecka, Studium środowiska…, dz. cyt., t. II, s. 94.
    [3] Chodzi tutaj o dawny zespół dworski Marianny Orańskiej. Dziś mieści się tutaj siedziba Urzędu Miasta i Gminy Stronie Śląskie. W cieniu Śnieżnika. Ilustrowany przewodnik z mapami, Jelenia Góra 2005, s. 42.
    [4] I. Rybka-Ceglecka, Studium środowiska…, dz. cyt., t. II, s. 94.
    [5] Tamże, s. 94-95.
    [6] Tamże, s. 95.
    [7] P. Güttler, Das Glatzer…, dz. cyt., s. 52.
    [8] Słownik Geografii…Masyw Śnieżnika…, dz. cyt., s. 330.
    [9] Decyzja w sprawie wpisania zabytku do rejestru zabytków z dnia 28.12.2005 r.

    Kaplica św. Onufrego

    Kaplica świętego Onufrego Pustelnika[1] znajduje się w południowej części Stronia Śląskiego, na południe od zespołu pałacowego, usytuowana na wysokim brzegu Morawki. Kaplicę wzniesiono w 1735 roku z fundacji miejscowego właściciela dóbr Johanna Oliwiera hrabiego von Wallis[2]. Informację o fundacji kaplicy zawierał napis na dzwonie w wieżyczce ponad zakrystią[3]. Dzwon ten zdobiły wizerunek świętego Onufrego i herb Wallisów. Źródła podają kilka teorii, co do nadania jej takiego imienia. Takie wezwanie miało być podobno wybrane przez fundatora po przypadkowym otwarciu żywotów świętych. Według zaś innego przekazu dotyczącego fundacji hrabina von Wallis podróżując po Włoszech widziała tam kaplicę świętego Onufrego i zapragnęła, aby podobna powstała na posiadłościach jej męża[4]. W tradycji lokalnej zachował się też przekaz, że kaplica świętego Onufrego była przez pewien okres ośrodkiem pielgrzymkowym związanym z kultem świętego, który był czczony również jako patron małżeństw[5]. W czasie gdy przybywali pielgrzymi, przy kaplicy pojawiały się drewniane budy handlarzy. W XIX wieku pielgrzymki ustały, a kult został zapomniany. Około 1740 roku msze w kaplicy odbywały się codziennie. W latach 1789-1830 kaplica funkcjonowała jako kaplica dworska oraz jako kościół filialny, a w 1845 roku tylko jako kaplica mszalna. Posługę w kaplicy sprawowali w drugiej połowie XIX wieku odrębni kapłani, a nabożeństwa odbywały się w niej jeszcze w pierwszej połowie XX wieku. Kaplica należała do parafii w Strachocinie[6]. Kroniki wspominają, że w 1765 roku mieszkał przy niej pustelnik, którym był ksiądz Melchior Matern[7] ze Starego Waliszowa.

    Kaplicę wzniesiono w stylu wczesnego baroku. Była dość skromna, lecz wyróżniała się na tle ówczesnego budownictwa południowo – wschodniej części Hrabstwa Kłodzkiego. Architektura kaplicy była jak na czas swego powstania, zapóźniona i stylistycznie oraz genetycznie wiązała się z architekturą, północnowłoskich budowniczych czynnych w pod koniec XVII wieku.

    Kaplica św. Onufrego jest nieorientowaną budowlą, wzniesioną na planie centralno – podłużnym. Składała się z dwóch, założonych na jednej osi, prostokątnych aneksów flankujących ośmioboczny korpus, który krył wewnątrz kolistą nawę. Jeden z aneksów (południowy) był dwukondygnacyjny. „…W dolnej jego części dwukondygnacyjnej przybudówki znajdowało się dostępne z zewnątrz wnętrze, nakryte zapewne sklepieniem krzyżowym, prawdopodobnie będącym zakrystią. Wyższa, górna i główna kondygnacja osłonięta była stropem związanym z wiązarami dachu. Trudno teraz określić funkcje tego górnego wnętrza, które zostało uznane za prezbiterium. Dla tego celu było chyba jednak położone zbyt wysoko i dlatego można je uznać raczej za emporę przeznaczona dla właścicieli dóbr. Ołtarz znajdował się w nawie przed archiwoltą otwierającą się ku wnętrzu w przybudówce (tu bowiem jeszcze w 1976 roku zachowane były jego relikty). Główne wnętrze kaplicy nakryto kopułą, nad którą założono ośmiopołaciowy dach z latarnią i hełmem. Latarnia od wewnątrz miała kształt walca, a od zewnątrz oktogonu. Główne wnętrze budowli rozczłonkowano toskańskimi pilastrami wspierającymi odcinki belkowania i profilowany gzyms koronujący u podstawy kopuły. Na sklepieniu kaplicy nad ołtarzem znajdowało się iluzjonistyczne malowidło przedstawiające świętego Onufrego klęczącego na skale. Białe włosy i broda kryły jego ciało. Przed nim leżała Biblia, a na niej Krzyż. Nieco dalej, na prawo, przedstawiono koronę i berło. Zlatujący z nieba anioł podawał świętemu hostie. Postać świętego flankowały dwie wiązki kolumn z bogatymi kapitelami. Poza tym całe sklepienie zdobiły postacie aniołów i anielskie główki. Malowidło było utrzymane w żywych kolorach. Nad wejściem do kaplicy znajdował się herb Wallisów. W ołtarzu znajdował się obraz świętego Onufrego. Dwukondygnacjowa przybudówka zawierająca zakrystię i emporę, nakryta została dachem łamanym z sygnaturką zwieńczoną cebulastym hełmem. Pokrycie dachowe tworzył łupek położony na goncie. Cokół budynku wewnątrz i na zewnątrz oblicowany był ciosami piaskowca. Elewacje budynku rozczłonkowano podziałem ramowym. W poszczególnych tak wydzielonych partiach ścian umieszczono półkoliście zamknięte blendy z oknami termalnymi, ujęte tynkowymi opaskami. Termalne okna prezbiterium ujęto piaskowcowymi ościeżnicami…”[8].

    Przed rokiem 1838 kaplicę odnowiono na koszt dominium[9]. Dalsze remonty budynku przeprowadzano w latach 1841-1852. Od 1945 roku kaplica nie była użytkowana w celach sakralnych. „…Juz w roku 1971 znajdowała się przy boisku sportowym Huty Szkła Kryształowego Violetta w Stroniu Śląskim. W 1969 roku bryła budynku była jeszcze zachowana, ale już w roku 1976 stan techniczny budynku był znacznie gorszy. Kopuła nad główną częścią kaplicy zniszczona została w roku 1975. Uszkodzeniu uległa też część murów kruchty. Zawalił się strop nad prezbiterium. Zniszczona została kamieniarka. Na ceglanej, tynkowanej kopule zachowane były relikty iluzjonistycznego malarstwa, monumentalna architektura złożona z kompozytowych kolumnad, wyobrażona na tle nieba z obłokami i puttami. W 1976 roku prowizorycznie zabezpieczono budynek…”[10].

    Dawniej prowadziła do niej aleja prowadząca od kaplicy do głównej ulicy wiejskiej (obecnie ul. T. Kościuszki). W okresie międzywojennym budynek obsadzono drzewami, tworząc niewielki park, częściowo do dziś zachowany. Z alei tej zachowanej obecnie szczątkowo przy samej kaplicy, pozostało jeszcze parę dwustuletnich lip. Sama kaplica jest bardzo zdewastowana. Runęły dachy, stropy i sklepienia. Zachowały się tylko mury obwodowe. Od zachodu kaplica wydzielona jest betonowym ogrodzeniem boiska[11]. Brak jakiejkolwiek informacji jakoby przy kaplicy znajdował się cmentarz.

    [1] Św. Onufry (to greckie imię oznacza: pasterz osłów) był jednym z wielkich pustelników, żyjącym w IV wieku. Przebywał 60-70 lat na pustyni tebaidzkiej (nazwa pustyni pochodzi od historycznej stolicy królów egipskich – Teb). Znalazł go tam przypadkiem św. Pafnucy, szukając miejsca odosobnienia. Św. Onufry był prawie całkiem nagi z brodą po pas. Istnieje legenda, która mówi jakoby św. Onufrego żywił codziennie anioł, który ponadto w każdą niedzielę przynosił mu Komunię świętą. Św. Onufry zmarł w rękach św. Pafnucego, a doczesne szczątki obu świętych znajdują się w Sutéra (Sycylia-Włochy), w prowincji Caltanistta. W Polsce św. Onufry doznaje wielkiej czci u prawosławnych. Ma nawet swoje sanktuarium w Jabłecznej (białostocczyzna). W. Zaleski, Święci na każdy…, dz. s. 313-314.
    [2] V. Marx, Grafschafter Kirchen…, dz. cyt., s. 253.
    [3] JOHANN GEORG SCHWEIGER GOSS MICH IN GLATZ Ao 1735. H. ONUPHRIUS PIT FIR UNS; G. OLIVIER GR. WALLIS M. ANTONINA GR. WALLIS GB GR GÖTZEN; F. Pabel, Die Verehrung des hl. Onuphrius in der Grafschaft Glatz, w: Glätzer Heimatblätter Jg. 21, 1935, s. 7.
    [4] I. Rybka-Ceglecka, Studium środowiska…, dz. cyt., t. II, s. 95.
    [5] Z. Martynowski i K. R. Mazurski, Sudety. Ziemia Kłodzka i Góry Opawskie, Warszawa 1978, s. 147.
    [6] Tamże, s. 95-96.
    [7] Jest to inna forma imienia Maternus.
    [8] I. Rybka-Ceglecka, Studium środowiska…, dz. cyt., t. II, s. 96.
    [9] Odnowienia dokonał ks. Piotr Lux, były wikariusz ze Strachocina, ówczesny proboszcz w parafii w Strachocinie. Kronika parafialna 1970-1988, [b.s.].
    [10] I. Rybka-Ceglecka, Studium środowiska…, dz. cyt., t. II, s. 96-97.
    [11] Tamże, s. 97.

Copyright(c) MABU MEDIA Mariusz Burszta, Marek Stocki.