Parafia pw. MB Królowej Polski i św. Maternusa

w Stroniu Śląskim

    św. Maternus z Kolonii


    Św. Maernus

    Nadawanie imion patronalnych kościołom jest znane już od pierwszych wieków chrześcijaństwa. Święty Maternus już w 1560 roku był patronem kościoła, choć trudno określić, kiedy świątyni w Stroniu nadano patrocinium św. Maternusa.

    Imię Maternus jest pochodzenia łacińskiego, którego podstawę stanowi pospolity przymiotnik maternus, materna, maternum co oznacza matczyny, macierzysty[1]. Odpowiednikami obcojęzycznymi dla tego imienia są: Maternus (w języku łacińskim i angielskim), Maternus lub Matern (w języku niemieckim), Materne (w języku francuskim) i Materno (w języku włoskim).

    W historii kościoła imię Maternus było najbardziej popularne w średniowieczu. Jednakże w zapisach hagiograficznych odnaleźć możemy dwóch biskupów noszących to imię: św. Maternus z Kolonii i św. Maternus z Mediolanu.

    Święty Maternus z Kolonii według podręcznika z Trier[2] z 1912 roku był 3 biskupem tego miasta, a także biskupem Kolonii i Tongern. Jest nazywany apostołem Alzacji[3]. Maternus to imię historycznie poświadczonego biskupa Kolonii (Nadrenia, Niemcy) z początku IV stulecia, które znajduje się na liście uczestników synodu w Rzymie w roku 313 i w Arles w 314 roku[4] oraz w aktach tak zwanego sporu donatystów[5], w którym był jednym z trzech rozjemców. Należał do bliskich powierników cesarza Konstantyna Wielkiego[6], pod którego panowaniem chrześcijaństwo w 313 roku odetchnęło od prześladowań[7].

    Według podręcznika archidiecezji Kolonii z 1908 roku jego działalność biskupia obejmuje czas od 285 do 315 roku, choć dopiero w roku 343 na tej stolicy biskupiej zasiada jego następca[8]. Św. Maternus był założycielem diecezji kolońskiej oraz biskupstwa w Tongern. Był powołany przez cesarza Konstantyna Wielkiego z 18 innymi biskupami (Retycjuszem z Autun, Marinem z Arles[9] i piętnastoma biskupami italskimi) do ważnej komisji, która w porozumieniu z papieżem Milicjadesem[10] orzekała w sprawach sporów donatyńskich i która zebrała się 2 października 313 roku w Rzymie na Lateranie. W następnym roku uczestniczył on w pierwszym ogólnym synodzie krajów zachodnich w Arles wraz ze swoim archidiakonem Makrinusem. Prawdopodobnie było to w bazylice św. Gereona i jego towarzyszy, którzy mieli zginąć za cesarza Maksymiana pod murami Kolonii, a których groby ten męczennik wybudował[11].

    W Martyrologium Rzymskim czytamy, że św. Maternus z Kolonii był uczniem św. Piotra Apostoła[12]. Św. Piotr Apostoł miał wysłać w okolice Renu i Mozeli św. Euchoriusa, Valeriusa i Maternusa do proklamowania ewangelii. Pierwszy był wówczas biskupem, drugi diakonem a Maternus subdiakonem[13].

    Maternus przybył nad Ren. Zmarł koło castell Eley (Elegia), dziś Ehl w Alzacji, gdzie przez długi czas była pokazywana jego płyta nagrobna. Po tym wydarzeniu – według legendy – Euchorius i Velerius pośpieszyli ponownie do św. Piotra, aby prosić Apostoła o wrócenie życia ich towarzyszowi – Maternusowi. Gdy powrócili, dotknęli oni zmarłego laską (ruchomym kijem), którą im miał dać święty Piotr, po czym Maternus został wskrzeszony[14].

    Wspomniany koloński podręcznik wspomina św. Maternusa jako drugiego biskupa i jako pierwszego ucznia Księcia Apostołów – św. Piotra, jednakże bez nazwy imienia, gdyż stary dyptyk zaginął w czasie wędrówki ludów, a także dlatego, że w czasach przedkonstantyńskich imiona biskupów rzadko publicznie były ujawniane z powodu panującego niebezpieczeństwa prześladowania[15].

    Istnieje również podanie, według którego święty Maternus jest młodzieńcem z Naim, którego Jezus wskrzesił[16]. Według owego podania św. Maternus wskrzeszany był 3 razy: przez Jezusa, drugi raz w Elegii w Alzacji (jak wyżej opisano) i po raz trzeci w Kolonii lub w Trewirze. W związku z powyższym wyjaśnia się obecność Maternusa na synodzie w Rzymie w 313 roku a przy tym w roku następnym w Arles. Są to fakty potwierdzone historycznie[17]. Udowodnione jest, że chodzi przy tym nie tylko o pobożną legendę[18].

    Inna legenda dopatrzyła się w Maternusie jednego z siedemdziesięciu dwóch uczniów Zbawiciela[19], a jeszcze inna brata Jana Chrzciciela[20].

    Uderzającym jest fakt, że w Kolonii nie znajduje się jego grób[21]. Według średniowiecznej interpretacji istniał czczony grób św. Maternusa w Trier w północnej części kościoła św. Mateusza, który zburzono w 1783 roku. Jednakże doczesne jego szczątki przeniesione zostały przez arcybiskupa Poppone do katedry w 1037[22]. Legenda podaje również, że po śmierci Maternusa, jego doczesne szczątki zostały złożone w łodzi i puszczone najprawdopodobniej wodami Renu. W Tongern znajduje się natomiast tylko pastorał św. Maternusa.

    Kult św. Maternusa rozwijał się w Kolonii, Trewirze, Tongern, Liege i Alzacji[23], oraz w Bawarii, w Pradze i na Śląsku[24]. Wspomnienie tego świętego patrona przypada 14 września[25], choć w Tongern obchodzono je 25 września i 23 października a w Kolonii 19 września i 23 października[26].

    W ikonografii św. Maternus z Kolonii przedstawiany jest z trzema infułami (jedna na głowie, a pozostałe na księdze) lub z kościołem z trzema wieżyczkami, jako wskazanie na trzy biskupstwa. Jako patron uprawiających winogrona posiada często odpowiednie atrybuty. Ponadto przedstawiany jest z kielichem, krucyfiksem oraz w scenie powstania z martwych[27].

    Święty Maternus z Kolonii jest szczególnym orędownikiem w gorączce i chorobach zakaźnych. Wspomaga także bujny wzrost winorośli[28]. Jest pomocnikiem w braku wody.

    Spośród znanych obiektów sakralnych noszących imię św. Maternusa z Kolonii należy wymienić mały kościółek z czasów Karolingów w Breberen koło Heinsbergu, w Brügel (miasto Manheim) oraz w alzackim Ehl. Na Śląsku znana jest kaplica św. Maternusa z Kolonii we Wrocławiu, Piławie Górnej[29], w Kamieńcu Ząbkowickim oraz w opisywanym kościele parafialnym w Stroniu Śląskim. Autor niniejszego opracowania natrafił również na kościół św. Maternusa z Kolonii w Lubomierzu z figurą tego świętego umieszczoną tam w ołtarzu głównym. Istnieje również w tej miejscowości kolumna na której zwieńczeniu umieszczono figurę św. Maternusa. Sam święty Maternus z Kolonii zaś wpisany jest w herb tej miejscowości[30].

    Zważywszy na popularność świętego Maternusa z Kolonii również na terenie Śląska oraz przedstawienie ikonograficzne na obrazie znajdującym się w kościele parafialnym w Stroniu Śląskim, na którym przedstawiono go w momencie wskrzeszenia lub zmartwychwstania (nad otwartą kryptą), można stwierdzić, iż to właśnie ten święty – Maternus z Kolonii – jest patronem strońskiej świątyni.

    Warto także wspomnieć, że imię Maternusa nosił ksiądz Melchior Matern – pustelnik mieszkający obok kaplicy świętego Onufrego w Stroniu Śląskim pod koniec XVIII wieku.

    [1] „Maternus”, w: Słownik Łacińsko – Polski, red. M. Plezia, t. III, Warszawa 1998, s. 453.
    [2] Dzisiejszy Trewir.
    [3] Heilige und Selige der Römisch-Katholischen Kirche, red. F. von Sales Doyé, Leipzig 1929, s. 4.
    [4] Na tym synodzie, zwołanym przez cesarza Konstantyna, uznano ważność chrztu udzielonego heretykom porzucającym herezję i powracającym do Kościoła, którzy jednak byli zobowiązani do powtórnego wyznania wiary. Ponadto uznano ważność święceń udzielanych przez tzw. traditores, to znaczy tych, którzy w czasie prześladowania Dioklecjana podporządkowali się decyzji władzy cesarskiej i oddali święte księgi, które niszczono. Breviarium Fidei nr. 233.
    [5] Donatyzm był ruchem religijnym nazwanym tak od swego drugiego przywódcy, schizmatyckiego biskupa Donata. Ruch ten wyrósł z dwóch trudnych wówczas do rozwiązania problemów: jak traktować tych, którzy według edyktu Dioklecjana wydali święte księgi chrześcijańskie (zwani byli: zdrajcami, traditores) oraz czy ważny jest sakrament, udzielony przez traditores. Ten drugi problem istniał w środowiskach chrześcijańskich, które – tak jak Kartagina – w sporze o chrzest heretyków nie przyjęły rzymskiego nauczania, że obiektywna ważność sakramentu nie jest zależna od stanu łaski u szafarza. M. Banaszak, Historia Kościoła Katolickiego, t. I, Warszawa 1986, s. 78.
    [6] Konstantyn Wielki (urodzony w 285 r.) był pierwszym chrześcijańskim cesarzem rzymskim (306-337). Jego działalność na rzecz chrześcijaństwa wraz z podpisanym przez niego Edyktem Mediolańskim (313 r.) stanowiła jeden z największych przełomów w historii Kościoła. Jego młodość i wychowanie religijne są nadal mało znane. Konstantyn przebywał na dworze Dioklecjana w Nikomedii do 305 r. Obwołany Augustem w roku 306 stosował praktyczną tolerancję względem chrześcijan. Dążył do jednowładztwa. Podjął w 312 r. walkę z Maksencjuszem, uznanym za tyrana. Chciał od niego uwolnić Rzym. Pod Wiecznym Miastem dokonał się diametralny zwrot Konstantyna ku chrześcijaństwu spowodowany widzeniem. Miał on podczas snu zostać upomniany, aby umieścił niebieski znak Boga na sztandarach swoich wojsk. Uczynił to umieszczając monogram Chrystusa (greckie litery XP) na wspomnianych sztandarach. Odniósł zwycięstwo 28.10.312 r. nad przeważającymi wojskami Maksencjusza przy moście mulwijskim wiodącym do Rzymu. Zwycięstwo przypisał Bożej pomocy. Uznał Chrystusa za swego Boga opiekuńczego. Wraz z opublikowanym Edyktem Mediolańskim, który ukazał się również za sprawą Licyniusza na Wschodzie, zarządzono zwrot chrześcijanom świątyń i cmentarzy, przejętych wcześniej przez państwo i osoby prywatne. Konstantyn starał się dawać Kościołowi więcej niż przewidywał edykt. Troszczył się także o rozwój chrześcijańskiego kultu oraz włączał w struktury państwa moralne i religijne wartości chrześcijaństwa. Przyjął chrzest na łożu śmierci w 337 roku. M. Banaszak, Historia Kościoła…, dz. cyt., s. 74-76.
    [7] V. Schauber i H. M. Schindler, Ilustrowany leksykon świętych, Wyd. Jedność [b.r.], s. 488.
    [8] Księga imion i świętych, t. IV, oprac. H. Fros i F. Sowa, Kraków 2000, s. 214.
    [9] „Maternus”, w: Encyklopedia Katolicka, red. R. Łukaszyk, L Bieńkowski., F. Gryglewicz, t. IV, Lublin 1983, kol. 112.
    [10] Papież Milicjades rządził Kościołem w latach 311-314. A. Żurek, Pierwsze wieki kościoła (I-VII wiek), Tarnów 2000, s. 256.
    [11] Heilige und Selige…, dz. cyt., s. 4-5.
    [12] Księga imion…, dz. cyt., t. IV, s. 214.
    [13] Heilige und Selige…, dz. cyt., s. 5.
    [14] Ruchomy kij był pastorałem św. Piotra. Jego część znajduje się do dziś w skarbcu w Kolonii. Inny jego fragment został przewieziony przez biskupa Egberta do Trieru a dziś przechowywany jest w Limburgu nad Lahm. Z tego zaś fragmentu pastorału przywieziono relikwię do Pragi. http://www.heiligenlexikon.de/BiographienM/Maternus_von_Koeln.html z dnia 22.03.2011 roku.
    [15] Heilige und Selige…, dz. cyt., s. 5.
    [16] Wkrótce potem [Jezus] udał się do pewnego miasta, zwanego Naim; a podążali za Nim Jego uczniowie i tłum wielki. Gdy przybliżył się do bramy miejskiej, właśnie wynoszono umarłego – jedynego syna matki, a ta była wdową. Towarzyszył jej spory tłum z miasta. Na jej widok Pan zlitował się nad nią i rzekł do niej: „Nie płacz”. Potem przystąpił, dotknął się mar – a ci, którzy je nieśli, przystanęli – i rzekł: „Młodzieńcze, tobie mówię, wstań!”. A zmarły usiadł i zaczął mówić; i oddał go jego matce. (Łk 7, 11-15).
    [17] Na synodzie w Arles św. Maternus podpisał się jako 24 z 3 obecnych tam biskupów. Lexikon für Theologie und Kirche, t. VII., Freiburg 1962, s. 165.
    [18] Heilige und Selige…, dz. cyt., s. 5.
    [19] Następnie wyznaczył Pan jeszcze innych siedemdziesięciu dwu i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał. Powiedział też do nich: „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Idźcie! Oto posyłam was jak owce między wilki.(Łk 10, 1-3).
    [20] Księga imion…, dz. cyt., t. IV, s. 214.
    [21] Lexikon für Theologie…, dz. cyt., s. 166.
    [22] Bibliotheca sanctorum, Roma 1967, kol. 86.
    [23] V. Schauber i H. M. Schindler, Ilustrowany leksykon świętych…, dz. cyt., s. 488.
    [24] Księga imion…, dz. cyt., t. IV, s. 215.
    [25] Vies des saints et des bienheureux. Selon l’ordre du calendrier avec l’historique des fetes, t. IX, Paris 1950, s. 286.
    [26] Heilige und Selige…, dz. cyt., s. 5.
    [27] V. Schauber i H. M. Schindler, Ilustrowany leksykon świętych…, dz. cyt., s. 488.
    [28] Tamże.
    [29] We Wrocławiu kaplica św. Maternusa, z połowy XIV wieku, znajdowała się przy kościele świętej Elżbiety (obecnie garnizonowy). M. Perzyński, „Relikt kaplicy”, w: Spotkania z zabytkami, 3(1999), s. 37-38.
    [30] http://www.lubomierz.pl z dnia 22.03.2011 roku.


    Modlitwy do św. Maternusa

    LITANIA DO ŚW. MATERNUSA
    Kyrie, elejson, Chryste, elejson, Kyrie, elejson.
    Chryste, usłysz nas – Chryste wysłuchaj nas,
    Ojcze z nieba, Boże, – zmiłuj się nad nami.
    Synu, Odkupicielu świata, Boże, – zmiłuj się nad nami.
    Duchu Święty, Boże, – zmiłuj się nad nami.
    Święta Trójco, jedyny Boże, – zmiłuj się nad nami.
    Święta Maryjo, – módl się nad nami.
    Święty Maternusie, – módl się nad nami.
    Święty Maternusie, żarliwy w służbie Bożej, – módl się nad nami.
    Święty Maternusie, wierny wyznawco Chrystusa, –
    Święty Maternusie, mężny głosicielu Ewangelii, –
    Święty Maternusie, niestrudzony założycielu wspólnot Kościoła, –
    Święty Maternusie, sprawiedliwy sędzio, –
    Święty Maternusie, roztropny rozjemco w sporach, –
    Święty Maternusie, orędowniku w chorobie, –
    Święty Maternusie, podporo umierających, –
    Święty Maternusie, pomocniku w potrzebach braku wody, –
    Święty Maternusie, wspomożycielu bujnego wzrostu winorośli, –
    Święty Maternusie, patronie naszej świątyni, –
    Święty Maternusie, opiekunie naszej wspólnoty parafialnej, –
    Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata – przepuść nam Panie!
    Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata – wysłuchaj nas Panie!
    Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata – zmiłuj się nad nami!

    K. Módl się za nami święty Maternusie.
    W. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

    Módlmy się: Boże, Ty włączyłeś do grona świętych pasterzy świętego Maternusa,
    odznaczającego się wiarą, która zwycięża świat, i gorącą miłością ku Tobie,
    spraw za jego wstawiennictwem abyśmy trwając w wierzei miłości zasłużyli na udział w jego chwale. Przez naszego Pana...

    lub
    Módlmy się: Boże, Światło i Pasterzu wiernych, Ty postawiłeś świętego Maternusa, biskupa,
    na czele Twojego ludu, aby go karmił słowem i kształtował własnym przykładem
    spraw, abyśmy za jego wstawiennictwem zachowali wiarę, której nauczał
    i szli drogą, którą nam wskazał. Przez naszego Pana...

    K. Jezu, nasz Mistrzu i Nauczycielu. Tyś namaścił świętego Maternusa przez dar swego Ducha,
    aby odważnie wystąpił do boju walcząc o prawdę, a lud swój święty karmił Twoją nauką.
    Ten święty nasz patron był przewodnikiem i wzorem dla wiernych, światłem dla ślepych,
    ratunkiem ubogich, Ojcem roztropnym i wszystkim dla wszystkich, tak jak Apostoł Piotr – którego był uczniem.
    Chryste, co w niebie nagradzasz zasługi świętych pasterzy i dajesz im chwałę,
    pomóż nam dążyć za jego przykładem Drogą Zbawienia.
    Tobie, o Zbawco i Królu Wszechmocny, razem z Twym Ojcem i Duchem płomiennym
    cześć, uwielbienie i chwała niech będzie teraz i zawsze. Amen.

Copyright(c) MABU MEDIA Mariusz Burszta, Marek Stocki.